Wśród kanałów i mostów
Długość trasy: 195 km | Czas: 4,5h dziennie | Liczba śluz: 13
Dzień 1 | Zaokrętowanie w Loosdrecht | 0 km | - |
Dzień 2 | Loosdrecht - Weesp - Amsterdam | 39-42 km | 1 śluza / 11 mostów zwodzonych |
Dzień 3 | Amsterdam - Woerden | 42 km | 1 śluza / 6 mostów zwodzonych |
Dzien 4 | Woerden - Alphen a/d Rijn | 21 km | 1 śluza / 7 mostów |
Dzień 5 | Alphen a/d Rijn - Gouda | 19 km | 4 mosty zwodzone |
Dzień 6 | Gouda - Oudewater - Montfoort - Utrecht | 45 km | 4 śluzy / 17 mostów zwodzonych |
Dzień 7 | Utrecht - Maarssen - Loosdrecht | 26 km | 2 śluzy / 8 mostów zwodzonych |
Proponowana trasa wiedzie po najciekawszych miastach Holandii. Przed Tobą Amsterdam, Gouda, Utrecht. Barką zacumujesz w samym centrum miast, dumnych ze swojej wielowiekowej tradycji. Imponujące ratusze i bogato zdobione kamienice podkreślają zamożność mieszczan, którzy przez lata wzbogacali się m.in. na handlu serem.
Rejs odbywa się po pętli, dlatego nie musisz się cofać. Rzadko występujące śluzy nie spowalniają wędrówki, a liczne mosty skłaniają do podziwiania ciekawych rozwiązań inżynieryjnych. Trasa jest niezwykle urozmaicona.
Dzień 1
Zaokrętowanie w Loosdrecht: 0 km / -
Nasza baza leży na terenie kempingu w miejscowości Loosdrecht. Barki cumują wzdłuż dość ruchliwego kanału, prowadzącego do jeziora Loosdrechtse Plassen.
Jeżeli chcesz wypłynąć z bazy już pierwszego dnia, nocleg na jeziorze Loosdrechtse Plassen jest dobrą alternatywą. W „Markus Pos” jest duża przystań oraz mała plaża, na której mogą pobawić się dzieci.
Dzień 2
Loosdrecht - Weesp - Amsterdam: 39-42 km / 1 śluza / 11 mostów zwodzonych
Nie trać czasu. Przed Tobą dzień pełen wrażeń.
Aby wpłynąć na rzekę Vecht, która poprowadzi Cię do Amsteradamu, trzeba pokonać śluzę. Zaraz za nią rozciąga się przepiękna miejscowość Loenen. Masz okazję podziwiać typowe holenderskie zabudowania z bardzo zadbanymi ogrodami opadającymi w kierunku rzeki. Nie brakuje tutaj prywatnych pomostów ozdobionych kwiatami. Na lewym brzegu znajduje się wiatrak, a w centrum miasta zwodzony most.
Kolejny ważny punkt na mapie – miejscowość Weesp. Znajdziesz tu stary rynek z wieloma budynkami z XVII – XVIII wieku, ratusz wybudowany w 1776 roku oraz gotycką katedrę z XV-wieczną nawą. W lokalnym muzeum możesz podziwiać, znaną na całym świecie, porcelanę (Weesp porcelan). W mieście nie brakuje również fortyfikacji i budowli wojskowych należących do tzw. Linii Obronnej Amsterdamu wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Warto zatrzymać się w Weesp na krótki spacer wzdłuż rzeki, szczególnie że nie ma tu problemu z cumowaniem. Miłośnicy cyklingu mogą udać się do położonego na wschód od Weesp rezerwatu przyrody – Naardermeer.
Pod wieczór dopływamy do Amsterdamu – jednej z głównych atrakcji naszego rejsu. Do naszej dyspozycji mamy trzy mariny. Dwie zlokalizowane na obrzeżach miasta, ale połączone z centrum szybką linią metra, oraz marinę Sixhaven, usytuowaną w samym centrum miasta.
Dzień 3
Amsterdam - Woerden: 42 km / 1 śluza / 6 mostów zwodzonych
Największym przeżyciem jest pływanie barką po kanałach Amsterdamu. Nie jest to trudne, ale wymaga ostrożności, ze względu na liczne jednostki pływające oraz wąskie przejścia pod mostami. Podczas takiej wędrówki można odkryć prawdziwy charakter miasta – położonego na 90 naturalnych i sztucznych wyspach, połączonych siecią mostów. Większość mieszkańców, jak i turystów, porusza się tutaj rowerami. Część Holendrów mieszka na barkach, które cumują wzdłuż kanałów, nad którymi górują bogato zdobione kamienice.
Zwiedzając Amsterdam warto zajrzeć do Joordan – modnej dzielnicy klasy robotniczej, gdzie znajduje się słynny dom Anny Frank oraz odpocząć w Vondelpaku – amsterdamskim odpowiedniku „Central Parku”. Wizytówką miasta jest browar Heineken – degustacja piwa to nieodłączny element wizyty w Amsterdamie.
Miłośnicy malarstwa z pewnością odwiedzą muzeum van Gogha lub słynne muzeum narodowe – Rijksmuseum. Szukający rozrywki zajrzą z pewnością do licznych coffee shop-ów lub wybiorą się na nocny spacer do sławnej dzielnicy uciech – Czerwonych Latarni. W Amsterdamie nie sposób się nudzić, a jeden dzień to zdecydowanie za mało, aby odkryć jego wszystkie atrakcje.
Z Amsterdamu kierujemy się na południe w kierunku miejscowości Woerden.
Rzeka Oude Rinn okrąża centrum miasta kanałem na kształt gwiazdy. Woerden otrzymało prawa miejskie w XIV wieku. Największe atrakcje miasta to zamek z 1410 roku (obecnie centrum hotelowo-restauracyjne) oraz wybudowany sto lat później ratusz miejski.
Na szczególną uwagę zasługuje wciąż czynny, drewniany wiatrak, który można zwiedzić. Polecamy widok na miasto z najwyższej kondygnacji.
Atrakcją miasta jest również Kaaspakhuis – magazyn serów. Można się tu wiele dowiedzieć na temat samego procesu produkcji, jak również zobaczyć setki dojrzewających okazów. Latem, w soboty, na rynku w Woerden organizowane są tradycyjne targi sera.
Dzien 4
Woerden - Alphen a/d Rijn: 21 km / 1 śluza / 7 mostów
Główna atrakcja miasta Alphen a/d Rijn jest Ptasi Park „Awifauna”. W parku można spacerować wśród ponad 100 gatunków egzotycznych ptaków m.in. największa w Europie kolonia flamingów. Na terenie parku znajduje się również plac zabaw dla dzieci oraz kilka restauracji.
Inną atrakcją jest Archeon – park tematyczny poświęcony historii Holandii od czasów prehistorycznych, przez okres rzymski aż do średniowiecza. Na terenie parku znajdziemy repliki 43 budynków z okresu rzymskiego i średniowiecza. W weekendy wystawie towarzyszą liczne występy i pokazy.
Dzień 5
Alphen a/d Rijn - Gouda: 19 km / 4 mosty zwodzone
W drodze do Goudy popłyniemy akweduktem „Gouwe Aquaduct” zbudowanym nad jedną z głównych holenderskich autostrad z Rotterdamu/ Den Haag do Arnhem.
Gouda to jedna z głównych atrakcji naszego rejsu. Do centrum miasta można wpłynąć barką cumując w jednym z kanałów, niedaleko rynku.
Gouda zasłynęła na całym świcie ze swojego sera. Przypominają o tym okrągłe atrapy sera wiszące nad ulicami miasta, prowadzącymi na rynek. Gouda produkowana jest z mleka krowiego i dojrzewa min. 6 tygodni. W mieście znajdziemy liczne sklepy specjalizujące się w tym nabiale. Warto spróbować różnych odmian goudy i dokonać zakupów.
Na rynku latem, w każdy czwartek, między słynnym Ratuszem z 1450 roku a zabytkową wagą do ważenia sera, odbywa się targ serów. Towarzyszą mu pokazy dobijania targu z udziałem mieszkańców ubranych w tradycyjne stroje oraz transport sera końmi. To duża atrakcja turystyczna, w której warto wziąć udział.
Natomiast w środę, w tym samym miejscu, organizowany jest bardzo interesujący „pchli targ”. Okazja, aby kupić tradycyjne holenderskie naczynia, stare pocztówki czy obrazy.
Zwiedzając Goudę warto pamiętać o Kościele św. Jana z XVII wieku znanym ze wspaniałych witraży, wspomnianym wcześniej ratuszu wraz z okalającymi go kamienicami z XV wieku oraz licznych rezydencjach bogatych mieszczan. Ciekawie prezentują się również dawne hale targowe usytuowane wzdłuż centralnego kanału Goudy – wieczorami zastawione stołami pobliskich restauracji.
Dzień 6
Gouda - Oudewater - Montfoort - Utrecht: 45 km / 4 śluzy / 17 mostów zwodzonych
Niedaleko Goudy leży niewielka, czarująca miejscowość Oudewater. Zegar na kościelnej wieży wygrywa muzykę, kawiarenki rozsiane nad kanałami zachęcają do chwili odpoczynku przy kuflu holenderskiego piwa. Przy odrobienie szczęścia można tu trafić na lokalny targ, gdzie, poza oczywiście serami i kwiatami, można kupić słynne, okrągłe, holenderskie ciastka przekładane karmelem – stroopwafels. To znakomity pomysł na prezent z wakacji.
Pod względem architektonicznym, główną atrakcją miasta jest średniowieczny kościół św. Michała. Jego najstarszym elementem jest wybudowana w 1300 roku warowna wieża kościelna, z charakterystycznym dwuspadowym dachem w kształcie siodła. W sobotnie popołudnia w kościele często organizowane są koncerty.
W drodze do Utrechtu mijamy Montfoort – średniowieczne miasto obronne z zachowanymi fortyfikacjami. W mieście jest wiele bezpłatnych miejsc do cumowania. Symbolem miasta jest XVIII wieczny wiatrak. Warte uwagi: XVII Zamek Montfoort, kościół św. Jana, stare hale targowe i brama miejska.
Utrecht to stare, wspaniale zachowane miasto uniwersyteckie i największa, po Amsterdamie, miejscowość na naszej trasie. Małe barki mogą wpłynąć do samego centrum miasta, większe takie jak P1020FB / P1160FB i P1500 FB cumują w nieopodal położnej marinie.
Podróż barką wąskim kanałem Oudegracht, leżącym w samym centrum miasta, jest niezapomnianą przygodą. W przeszłości kanałem tym dostarczano żywność i towary do miasta. Stare magazyny i nabrzeże, oraz liczne półkoliste mosty zachowały się w niezmienionej formie. Obecnie mieszczą się tu liczne restauracje i bary, o czym świadczą kolorowe stoliki i krzesła wystawione wzdłuż kanału. Kanał Oudegracht wspaniale prezentuje się w ciągu dnia, ale po zmroku nabiera dodatkowej magii – gdy światła latarni i budynków odbijają się w wodzie, a gwar z kawiarnianych ogródków podkreśla atmosferę letnich wieczorów.
Wędrując uliczkami Utrecht, podobnie jak w Amsterdamie, spotykamy liczne, bogato zdobione kamienice. Góruje nad nimi 112 metrowa wieża katedry świętego Marcina z XIII wieku. To najwyższa wieża kościelna w Holandii i znakomity punkt widokowy.
Jeśli odwiedzasz Utrecht w sobotę koniecznie weź udział w targu kwiatowym na placu Janskerkhof. Nie tylko miłośnicy ogrodów zachwycą się wspaniałą różnorodnością oferowanych roślin, a cebulki kwiatów mogą okazać wspaniałą pamiątką z rejsu.
Jeśli masz na barce rowery i dysponujesz czasem, warto również wybrać się na wycieczkę szlakiem holenderskich fortyfikacji obronnych, którego najważniejszym elementem jest imponujący system fos.
Dzień 7
Utrecht - Maarssen - Loosdrecht: 26 km / 2 śluzy / 8 mostów zwodzonych
To już ostatni dzień naszej podróży. Kierujemy się na rzekę Vecht. Zanim trafimy do bazy w Loosdrecht warto zatrzymać się w Maarssen.
Pierwsza wzmianka o historii tego miejsca pochodzi z roku 866. Było ono własnością Biskupa Utrecht. Miasto zaczęło się rozwijać od 1700 roku. Jeżeli masz ze sobą rower warto udać się na wycieczkę z Maarssen do Kasteellaan (7 km), gdzie znajduje się piękny zamek Kasteel de Haar. Jest to największy i najbardziej luksusowy zamek Holandii. Liczne wieże, baszty, fosy, bramy i mosty wiszące – oto kwintesencja średniowiecznej architektury. Park rozciąga się na powierzchni 55 hektarów. Zamek został ostatnio gruntownie wyremontowany.